Jak woda chlorowana może szkodzić naszym pięknym kosmykom? Osoby, które często odwiedzają basen mogą mieć problemy z przesuszonymi włosami, często zdarza się że kolor włosów zmienia się na jaśniejszy, zaobserwowałam tę zmianę zarówno u siebie jak i innych basenowych hobbystów.
Wiele osób pyta mnie co robię, iż pomimo częstych wizyt na basenie moje włosy są błyszczące i pełne życia, odpowiedzią jest oczywiście prawidłowa pielęgnacja.
- Czepek - podstawą dbania o włosy na basenie jest szczelna ochrona kosmyków przed bezpośrednim działaniem chloru. Mój wybór czepka wiąże się z wygodą, gdyż muszę w nim spędzać godziny. Czepek silikonowy według mnie jest najlepszym wyborem gdy chcemy zadbać o nasze włosy, jest dość szczelny i nie zsuwa się z głowy. Pamiętajcie jednak, że podczas długich i intensywnych wizyt na basenie, żaden czepek nie jest w stanie pozostawić naszych włosów zupełnie suchych. Dlatego warto pamiętać o dodatkowym zabezpieczeniu jakim jest..
- Ochrona włosów pod czepkiem - często pod czepek nakładam na włosy olejek lub odżywkę, aby dodatkowo zapobiec działaniu chloru, szczególnie skupiam się na końcówkach włosów, gdyż one ulegają najszybszemu zniszczeniu. Aby włosy na basenie były naprawdę zabezpieczone warto wybrać olejek o bogatych właściwościach np. arganowy, kokosowy, migdałowy. Odżywki, które stosujemy na basenie powinny zawierać silikony, które dodatkowo utworzą ochronną warstwę na włosach. Co ważne, należy pamiętać, aby spiąć włosy pod czepkiem, ja zazwyczaj robię warkocz, dzięki temu zabezpieczam włosy i eliminuje możliwość wychodzenia włosów z pod czepka, co według mnie na basenie jest dość uporczywym problemem
- Bezwzględne mycie włosów po wizycie na basenie. Warto używać delikatnych szamponów z ziołowymi ekstraktami lub przeznaczonych dla dzieci, dzięki temu unikniemy dodatkowego przesuszenia. Następnie warto użyć odżywki do włosów, która pomoże naszym szorstkim i sztywnym kosmykom wrócić do dobrej formy.
- Suszenie włosów - najczęściej moje włosy schną naturalnie i to jest najlepsze rozwiązanie. Tym bardziej, że na basenie suszarki doprowadzają mnie do szału. Jednak, gdy na podwórku mróz lub nie mamy czasu na naturalne środki, możemy wysuszyć włosy chłodnym nawiewem, który nie uszkodzi struktury włosa. Przed wyjściem z basenu obowiązkowe na mokre włosy zawsze stosuje olejek, aby dodatkowo zabezpieczyć końcówki włosów
- Odpowiedni ręcznik do włosów - Jeśli korzystacie z basenu tak często jak ja, wiecie że ręcznik jest bardzo ważną kwestią. Aby prawidłowo dbać o włosy na basenie potrzebny jest odpowiedni ręcznik, który nie zniszczy naszych delikatnych piórek, ja używam do tego ręcznika z mikrofibry, nigdy nie trę włosów, nie wycieram, jedynie odciskam nadmiar wody i gotowe. Na włosy nakładam kroplę olejku i podbijam je do góry, żeby nabrały trochę objętości.
Jak dbać o włosy na basenie ? Gumka do warkocza, ręcznik z mikrofibry i piłeczka do zabawy - AcquaLady |
Jeśli będziecie stosować się do tych 5 rad, wasze włosy nie ulegną zniszczeniu, a Wy będziecie mogły cieszyć się chwilami spędzonymi na basenie :)
Kochane, a jak Wy dbacie o włosy na basenie? Jeśli macie ulubione kosmetyki, które z chęcią zabieracie na basen, podzielcie się nimi w komentarzach, a chętnie z nich skorzystam.
Dzięki za bardzo ciekawe rady, na pewno skorzystam :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieje :)
UsuńNastępnym razem na pewno wybiorę czepek silikonowy, przedtem pływałam w materiałowym, ale ciągle zsuwał mi się z głowy.. Czy silikon jest strasznie ciasny?
OdpowiedzUsuńCześć Korzonku - bardzo sympatyczny nick :)
UsuńSą różne rozmiary czepków silikonowych, to zależy również od firmy produkującej. Przed zakupem warto sprawdzić czy nie jest zbyt mały/duży. Z małym rozmiarem można sobie poradzić, ponieważ po pewnym czasie się rozciągnie, natomiast duży będzie Ci spadał z głowy :)
Piękne, kręcone włosy :) Zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńFajny post :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za motywację do dalszego pisania :)
UsuńPrzez wakacje chodziłam kilka razy w tygodniu na basen, bez czepka.. Teraz włosy wypadają mi garściami i nie reagują na żadne odżywki, maski, olejowanie. Nie popełniajcie tego błędu,czepek to podstawa :x
OdpowiedzUsuńZgadzam się, bez czepka najlepiej nie wyruszać na basen. Nie dość, że jest to niezdrowe dla naszych włosów, to dodatkowo zapobiega plątaniu się włosów podczas pływania :)
UsuńGratuluję włosów! Przy tak częstym bywaniu na basenie to nielada wyczyn 👏
OdpowiedzUsuńPolecam do włosów olej ze słodkich migdałów :D ale w sumie to zależy od rodzaju włosów.
Pozdrawiam!
Dziękuję :) olej ze słodkich migdałów bardzo dobrze działał na moje włosy, jednak skończył się i teraz jestem na etapie wykańczania innych specyfików :)
UsuńWow, dowiedziałam się ważnych rzeczy.. Dzięki :)
OdpowiedzUsuńCiesze sie :))
UsuńSuper rady, które jednak nie są takie oczywiste :) Bardzo pomocny wpis :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogę pomóc :)
UsuńBardzo fajny post. Ja rzadko pojawiam się na basenie, ale nawet po jednorazowej wizycie widzę po moich włosach, że chlor daje im w kość
OdpowiedzUsuńDokładnie, nawet jedna wizyta może zaszkodzić włosom :)
Usuńdla mnie też olejek jest podstawą, nie tylko na basenie ale i na co dzień:)
OdpowiedzUsuńoleje to według mnie najlepsza pielęgnacja, nie tylko włosów, ale ciała i twarzy :)
UsuńBardzo przydatny post. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo się cieszę, że mogę pomóc :)
Usuńoj, moje włosy nie lubią basenów... a jeszcze bardziej czepka-gumiaka. zawsze słyszę jak krzyczą z radości, kiedy go zdejmuję :D
OdpowiedzUsuńGumowe czepki są okrutne dla naszych włosów, dlatego najlepiej wybrać silikonowy, lub ewentualnie materialowy :)
Usuńnie znoszę zapachu chloru na włosach, często muszę myć 2-3 razy, żeby się go pozbyć. niestety czepek ,mimo że silikonowy wcale przed tym nie chroni :(
OdpowiedzUsuńNiestety, czepek chroni tylko przed tym aby włosy nie dostawały się nam do oczu i nie pozostawały w basenie ;P
UsuńNa pewno w jakimś procencie chroni włosy przed chlorem, a zapach.. hm spróbuj trzymać odżywkę/maskę trochę dłużej na włosach, żeby mogła pozostawić swój zapach :) Polecam odżywkę Nivea Long Repair, naprawdę cudny zapach, po treningu w basenie na moich włosach pozostawia długotrwały, piękny zapach :)
Już nie będę pływać z głową nad wodą :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że w końcu będziesz czerpała radość z pływania :)
UsuńPrzydadzą mi się rady jak najdzie mnie ochota na wyjście na basen.
OdpowiedzUsuńSuper :))
UsuńKolejny dowód na to, że bycie facetem jest dużo łatwiejsze... ;)
OdpowiedzUsuńBarrni 9, zdecydowanie się z Tobą zgadzam! :)
UsuńPo basenie mam wrażenie, że chlor wychodzi mi porami :)
OdpowiedzUsuńChlor na pewno negatywnie działa na naszą skórę, mnie zawsze po basenie wszystko swędzi, ale pomagają mi balsamy i kremy :) Natomiast.. wolę chlor niż masę bakterii w wodzie :)
Usuńsuper
OdpowiedzUsuńAle szampon też ważny i to szczególnie jaki weźmiemy. Są takie dla pływaków przecież, z Triswim, mają też odżywkę. Ja jak nim myję włosy po każdej wizycie na basenie to nie mam problemów z przesuszaniem czy wypadaniem włosów, myślę że to bardzo skuteczny produkt. I czepek dobry podstawa.
OdpowiedzUsuń