środa, 9 września 2015

HIT Miesiąca. Olejek SESA - Ratunek dla wypadających, zniszczonych, kruchych i cienkich włosów.

Od stycznia walczę o szybszy przyrost włosów, stosuję różne wcierki, maści, olejki, kremy. Olejek SESA odkryłam szukając kolejnych produktów przyspieszających porost włosów. Przeczytałam o nim bardzo dobre recenzje, dlatego postanowiłam go wypróbować na własnej skórze.  
Czerwone pomidorki, świeca zapachowa i olejek SESA

Chcesz się dowiedzieć jak zadziałał u mnie olejek? 


SESA jest naprawdę ciekawym produktem :

  • powstrzymuje wypadanie włosów
  • eliminuje łupież
  • przyspiesza wzrost włosów ( zdrowszych oraz gęstszych )
  • systematycznie używanie olejku sprawia, że włosy stają się miękkie, lśniące i piękne! :)


MOJE WRAŻENIA

Olejek Sesa na początku nie był moim ulubieńcem, przez pierwszych kilka zastosowań nie widziałam rezultatów. Jednak jestem osobą wytrwałą i nie poddawałam się, po tygodniu olejowania skalpu i włosów zauważyłam, że włosy u nasady są bardziej miękkie, pięknie błyszczą naturalnym blaskiem, łatwiej ulegają rozczesywaniu, a na dodatek wydaję mi się, że są gęstsze.
Olejek stosuję od 3 miesięcy, co drugi dzień, lub w zależności od humoru, jednak systematycznie.
Wydaję mi się że włosy zaczęły szybciej rosnąć, ciężko mi stwierdzić dokładnie jakie jest działanie tego oleju w aspekcie wzrostu włosów, ponieważ w tym samym czasie piłam drożdże.
Olejek ma ładny zapach ( przynajmniej mi się podoba, to kwestia gustu ), według mnie jest dość wydajny, po 3 miesiącach kończę butelkę 90ml. Jednak nie żałowałam go i lałam na włosy bardzo szczodrze.

Podsumowując, aktualnie jest to mój ULUBIONY olejek, gdyż ma wiele działań, a dodatkowo efekty w postaci miękkich, gęstszych i pięknych włosów są nieocenione :)
Moja aktualna długość włosów, ścięcie w czerwcu, zdjęcie bez lampy.

Działanie jest niesamowite, wystarczy spojrzeć na skład tego produktu : 18 odżywczych ziół, 5 nawilżających olejków i mleko - czy to nie produkt idealny? 

A jakie są Wasze ulubione olejki do pielęgnacji włosów? :)

Skład: Bhrungraj (Eclipta alba) 3% , Trifala 3% w/v, Brahmi (Saraswathi) (Centella asiatica) 1% w/v, Chameli Pan(Chetika) (Jasminum officinale) 1% w/v, Chanothi (Krishnala) (Abrus precatorius) 0.5% w/v, Dhaturo(Mahamohi) (Datura metel) 2% w/v, Elaychi (Sukshma) (Elettaria cardamomum) 0.5% w/v, Gali pan (kalkeshi) (Indigofera tinctoria) 1.% w/v
, Indravama (Gavakshi) (Citrullus colocynthis) 1.% w/v, Jatamansi (Tapasvini) (Nardostachys jatamansi) 0.5% w/v, Karanj Beej (Chirbilvak) (pongamia glabra) 0.5% w/v
, Neem Beej (paribhadra) (Azadirachta Indica) 0.5% w/v, Mahendi Pan (Henna) (Lawsonia alba) 0.5% w/v, Mandur (Sinhan) (Ferri peroxi dumrubrum) 4% w/v, Rasvanthi (Rasgarbh) (Berberis aristala) 0.5% w/v, Akkal kara (Anacyclus pyrethrum) 0.5% w/v, Vaj (Jatila) (Aconus Calamus) 0.5% w/v, Yashti Madhu (Mulethi) (Glycyrrhiza glabra) 0.5 % w/v
, Milk (Dugdha) 10% v/v, Wheat Germ Oil (Triticum aestivum) 1% , Lemon Oil (Citrus medica) 1% Bogate źródło witaminy C i antyoksydantów, Nilibhrungandi Oil 8% , Til Oil (Sesamum indicum) 25%, Sugandhit Dravya 2% ,Colour : Quinazarine Green SS


16 komentarzy:

  1. Powiem że świetnie trafiłaś-moje włosy zdecydowanie potrzebują wspomagania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie olejek SESA, jest stworzony dla Ciebie :)

      Usuń
  2. Myślę, że skorzystam z twojej opinii ;D

    ZAPRASZAM http://dominolifestyleblog.blogspot.com/2015/09/suma-maych-kroczkow.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Akurat szukam czegoś na moje wypadające włosy :) Wypadają w ilościach przerażających a nadal mam ich OGROMNĄ ilość na głowie i mnóstwo baby hair, których nie cierpię :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam odżywkę JANTAR, olejek KHADI, SESA, napar ze skrzypu i pokrzywy, naturalny sok z pokrzywy, oraz masaże głowy, które pobudzą cebulki włosów :)

      Usuń
  4. uwielbiam różne rzeczy testować do włosów, muszę rozejrzeć się za tym olejkiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo polecam, jestem naprawdę zachwycona jego działaniem :)

      Usuń
  5. Ooo to coś dla mnie. Dziękuje pani za świetną poradę. Na pewno skorzystam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A mnie interesuje cena tego specyfiku?:) Po ciąży moje włosy też w średniej kondycji, także może się skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem olejomaniaczką, kocham olejować włosy, ale nie używałam nigdy tego olejku. Na pewno się skuszę !
    Pozdrawiam serdecznie,
    Patrycja Niebudek (niebudek.blogspot.com)

    OdpowiedzUsuń