poniedziałek, 12 października 2015

Zaczęła się złota jesień.. a my zaczynamy wyzwanie! :)

Jesień jest moją najmniej ulubioną porą roku, czuję się taka ospała, bez energii, wszystko przez zmniejszoną dawkę witaminy D. Pogoda płata figle, czasem słońce, czasem deszcz, innym razem mróz.. To wszystko składa się na mój gorszy, taki melancholijny nastrój..
Czy też czujecie się tak jak ja?

Staram się jednak być optymistycznie nastawiona do tej pogody i próbuje dostrzec otaczające mnie piękno świata.. które jak nigdy prezentuję się niezwykle okazale .. tylko spójrzcie.
Jesień to idealna pora na przytulanie i rozkwit miłości :)

 Pięknie zabarwione liście, to również ciekawa ozdoba do domu :)
Wyobraźcie sobie spacer między kolorowymi drzewami, ciepła dłoń drugiego człowieka i można poczuć się jak w innym świecie. Świecie pełnym spokoju i niewyobrażalnego piękna.

Jestem osoba, która bardzo lubi wyzwania i dążenie do ich zrealizowania daję mi dużo energii i motywacji, dlatego pomyślałam, że warto podjąć jakieś wyzwanie na jesień :)


Wyzwanie związane z zapuszczaniem włosów, walką o lepszą cerę i twardsze paznokcie.


Jestem pewna, że wiele z Was słyszało o piciu drożdży lub nawet próbowało tego wyzwania, ja przez wakacje trwałam w nim przez 2 miesiące i rezultaty były NIESAMOWITE.

  • przez 2 miesiące włosy urosły mi 8cm
  • proces przetłuszczania się włosów niesamowicie spowolnił 
  • cera promienna, bez wyprysków, bardzo zdrowa ( przedtem bardzo problematyczna )
  • dopiero teraz ( po 4 miesiącach ) mogę stwierdzić, że paznokcie są twardsze, bardzo szybko rosną, bez przebarwień

Jak wiecie normalny porost włosów to ok.1cm miesięcznie, natomiast u mnie 400% więcej, dlatego uważam że warto! Mimo złego smaku, wierzę że drożdże działają cuda na włosach, paznokciach i cerze.

Mój przepis na drożdże :

1/3 kostki drożdży babuni zalewam wrzątkiem wody ( około 80ml wody, tylko żeby drożdże mogły się rozpuścić ), drożdże zostawiam do ostudzenia, dodaję trochę mleka i kakao dla zabicia smaku, czasem piję tylko z mlekiem, lub bez niczego.
Ja będę pić drożdże od jutra, codziennie przez okres dwóch miesięcy, Wy możecie co 2 dzień, jak kto "da radę" :)

Proponuję abyście dołączyły do wyzwania i zaprosiły swoje koleżanki, oczywiście trzeba pamiętać o przeciwwskazaniach do picia drożdży, w tym wypadku najlepiej skonsultować się z lekarzem.. :)


9 komentarzy:

  1. Tez piłam, super efekty. Chętnie dołączę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny przyrost osiągnęłaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama jestem zszokowana, gdyż raczej sceptycznie podchodziłam do drożdży.. a tu taka zmiana! :)
      Najfajniejsze jest to, że ja nie widzę efektów, ale wszyscy dookoła taak :)

      Usuń
  3. Fajna sprawa te drożdże, tylko zapach i smak odstrasza..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zawsze biorę oddech przed wypiciem i piję na bezdechu ;D poza tym dodaję do smaku troszkę mleka lub kakao. Następnie popijam czysta wodą i jakoś daję radę :)

      Usuń
  4. Może warto spróbować.. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbować zawsze warto :)
      Jeśli nie masz przeciwwskazań, to zapraszam do wyzwania :)
      U mnie już 2 dzień zaliczony :)

      Usuń